Jak zdecydować kiedy zakończyć długotrwały związek

Związki są jednym z najbardziej złożonych aspektów naszego życia, a zwłaszcza te długotrwałe jak na przykład małżeństwo. Twój związek może Cię wznosić na wyżyny lub wpędzać w depresję.

Ale co w przypadku gdy tkwisz gdzieś pomiędzy jednym a drugim?

Co jeżeli Twój związek jest całkiem niezły, tak na 7 w skali od 1 do 10? Czy powinieneś zostać angażując się w niego na całe życie czy może powinieneś odejść i poszukać czegoś lepszego, czegoś co może przekształcić się nawet w coś bardziej ciekwego?

Trudna decyzja

Jest to straszny stan sprzeczności. Zwyczajnie nie możesz zdecydować się co zrobić. Może to co posiadasz jest wystarczająco dobre, a Ty byłbyś głupcem porzucając ten związek aby znaleźć nowy, na który możesz nigdy nie trafić. A może naprawdę powstrzymujesz się od znalezienia związku, w którym byś się spełniał i który by Ci służył przez resztę życia. Trudna decyzja.

Na szczęście istnieje świetna książka, która zapewnia inteligentny proces przezwyciężania niezdecydowania w związku. Zatytułowana jest Too Good to Leave, Too Bad to Stay i została napisana przez Mire Kirshenbaum. Przeczytałem tę książkę wiele lat temu i całkowicie odmieniła sposób w jaki myślę o długoterminowych związkach.

Właściwe podejście

Po pierwsze, książka wskazuje niewłaściwe podejście podczas podejmowania tej decyzji. Niewłaściwym sposobem jest użycie metody rozważania, próbując rozważyć za i przeciw pozostania lub odejścia. Oczywiście każdy tak robi. Rozważanie za i przeciw wydaje się logiczne, ale nie dostarczy Ci odpowiednich informacji, których potrzebujesz do podjęcia tej decyzji. W każdym związku znajdą się za i przeciw, więc skąd wiesz czy Twoje są decydujące lub znośne czy wręcz wspaniałe? Argumenty przeciwko powiedzą Ci aby odejść. Dodatkowo zobowiązany jesteś do przewidywania przyszłych za i przeciw, w związku z tym jak zamierzasz przewidzieć przyszłość swojego związku? Kto wie czy Twoje problemy są przejściowe czy trwałe?

Rozwiązaniem Kirshenbaum jest porzucenie metody rozważania, a w zamian zastosowanie diagnostycznego podejścia. Zdiagnozuj prawdziwy stan Twojego związku zamiast próbować go rozważać. Dostarczy Ci to odpowiednich informacji, których potrzebujesz do podjęcia mądrej decyzji oraz pomoże dokładnie określić dlaczego to robisz. Jeżeli jesteś niezdecydowany oznacza to, że Twój związek jest chory. Odkrycie dokładnej natury choroby zdaje się być czymś od czego trzeba zacząć.

W celu przeprowadzenia diagnozy związku, autorka oferuje serię 36 testów z odpowiedziami tak/nie. Każde pytanie jest dokładnie wyjaśnione na kilku stronach. Właściwie cała książka opiera się zasadniczo na diagnostyce.

Każde z pytań jest jak przefiltrowywanie przez sączek Twojego związku. Jeżeli przejdziesz jeden sączek, przystępujesz do kolejnego pytania. Jeżeli nie, zaleca się abyś zakończył związek. W celu otrzymania zalecenia aby pozostać razem, musisz przejść przez wszystkie 36 sączków. Jeżeli choć jeden będzie przeszkodą , zaleca się abyś odszedł.

Nie jest to jednak tak straszne jakby się wydawało, ponieważ większość z tych sączków bardzo łatwo jest przejść. Przypuszczam, że na 36 pytań mniej niż trzy wymaga dokładnego przemyślenia. Miejmy nadzieję, że przejdziesz bez najmniejszego problemu przez takie sączki jak: „ Czy Twój partner Cię bije?” oraz „Czy Twój partner wyjeżdża z kraju na zawsze bez Ciebie?”. Jeżeli nie, nie potrzebujesz żadnej książki żeby sobie uświadomić, że Twój związek jest martwy.

Zalecenia autorki oparte są na obserwacji doświadczeń wielu par, związanych z podejmowaniem decyzji o pozostaniu razem lub rozstaniu lub cierpiących z powodu sprzecznych uczuć związanych z jednym z 36 wspomnianych pytań. Następnie autorka bazuje na tym jak dalej potoczyły się losy par. Czy taka osoba po wielu latach czuła, że podjęła właściwą decyzję? Czy jeżeli para pozostała razem to ich związek rozkwitł czy też pogorszył się? A jeżeli ich związek się rozpadł, to czy odnaleźli szczęście czy doświadczyli nieustającego żalu z powodu rozstania?

Odkryłem, że idea ta jest niezwykle cenna, tak jak cenna byłaby możliwość zaglądania w przyszłość aby sprawdzić co może się wydarzyć. Rekomendacje oparte są na obserwacjach i doświadczeniu zawodowym autorki, więc sugeruję aby nie brać tych zaleceń całkowicie do siebie. Jednakże sam osobiście zauważyłem, że wszystkie jej konkluzje są całkowicie rozsądne i nie znalazłem żadnych niespodzianek. Wątpię abyś był zaskoczony czytając, że związek z osobą zażywającą narkotyki jest praktycznie skazany na porażkę. Ale co jeżeli chodzi o bycie w związku z kimś, kogo nie szanujesz? Co ze związkiem na odległość? Albo ze związkiem z pracoholikiem, którego przychody przerastają twoje dziesięciokrotnie? Czy chciałbyś wiedzieć jak w takim wypadku wygląda przyłość w związku?

Kirshenbaum wyjaśnia że ludzie, którzy zdecydowali się pozostać razem w momencie gdy zostało zalecone aby się rozstać, byli nieszczęśliwi. Z drugiej strony gdy większość ludzi którzy się rozeszli byli szczęśliwsi z tego powodu. W związku z tym długoterminowe szczęście jest kluczowym elementem który został użyty, mając na myśli szczęście osoby podejmującej decyzję, a nie (ex) partnera.

Jeżeli stanąłeś w obliczu dylematu „zbyt dobrze aby odejść, zbyt źle aby zostać”, bardzo polecam tę książkę. Z łatwością przejdziesz przez większość sączków, ale z pewnością trafisz na taki który sprawi Ci trudność i zmusi do myślenia. Polecam tę książkę nie tylko ludziom, którzy nie są pewni swojego związku, ale również tym którzy mają zdrowe relacje i chcą je polepszyć. Książka ta pomoże Ci zdiagnozować słabe punkty Twojego związku, które mogą doprowadzić do rozpadu i pomoże Ci świadomie się do nich odnieść.

Punkty diagnostyczne

Tutaj znajdują się niektóre punkty diagnostyczne z książki, które mogą okazać się dla Ciebie bardzo cenne (jest to moje podsumowanie, a nie dokładne słowa autorki):

  1. Jeżeli Bóg lub inne boskie istnienie powiedziałoby Ci, że będzie w porządku jeżeli opuścisz swój związek, czy odczułbyś ulgę w związku z tym, że nareszcie możesz odejść?
    Jeżeli religia jest jedynym powodem dla którego pozostajecie razem, związek wasz jest już od dawna martwy. Porzuć religijne samoudręczenia i wybierz szczęście. Żyjąc ze sobą tylko i wyłącznie fizycznie ale nie uczuciowo, nie oszukacie żadnego boskiego istnienia, ani też nie oszukacie nikogo innego. Pozostaw za sobą tę hipokryzję i zmywaj się.
  2. Czy wszystkie twoje potrzeby są zaspokajane bez żadnego problemu?
    Jeżeli twojemu partnerowi sprawia to zbyt wiele wysiłku, związek ten daje Ci więcej złego niż dobrego. Odejdź.
  3. Czy rzeczywiście lubisz swojego partnera, a Twój partner faktycznie lubi Ciebie?
    Jeżeli nie lubicie siebie nawzajem, nie należycie do siebie.
  4. Czy czujesz wyjątkowy pociąg seksualny do swojego partnera?
    Jeżeli nie ma iskry, nie ma sensu pozostawać w związku.
  5. Czy zachowanie twojego partnera sprawia, że pozostanie w związku jest dla Ciebie zbyt trudne lub czy stwierdziłeś, że Twój partner jest niechętny lub nie potrafi się zmienić?
    Rezultaty mają o wiele większe znaczenie niż intencje. Jeżeli Twój partner zachowuje się w sposób, który jest dla Ciebie nie do przyjęcia, trwała zmiana jest koniecznością, w przeciwnym wypadku powinieneś odejść. Na przykład: „Rzuć palenie w ciągu 30 dni lub odejdę”. Próbując tolerować coś co jest nie do przyjęcia obniżysz tylko poczucie własnej wartości i zauważysz, że byłeś silniejszy w przeszłości niż w teraźniejszości.
  6. Czy widzisz siebie kiedy patrzysz w oczy swojego partnera?
    Metafora… Jeżeli nie wyczuwasz silnej zgodności ze swoim partnerem, to lepiej Ci się ułoży z kimś innym.
  7. Czy Ty i twój partner szanujecie siebie nawzajem?
    Brak wzajemnego szacunku = czas odejść.
  8. Czy możesz liczyć na swojego partnera, w sposób ważny dla Ciebie?
    Jeżeli twój partner w niewielkim stopniu ulepsza Twoje życie i nie straciłbyś nic ważnego odchodząc, odejdź. Będzie lepiej gdy będziesz sam i zyskasz niesamowicie znajdując kogoś innego, kto będzie dla Ciebie oparciem.
  9. Czy związek Twój wykazuje zdolność do wybaczania?
    Jeżeli nie jesteście w stanie wybaczyć sobie nawzajem swoich przewinień, wtedy niechęć stopniowo zastąpi miłość. Odejdź.
  10. Czy Ty i Twój partner wspólnie dobrze się bawicie?
    Związek, w którym nie ma zabawy jest martwy. Odejdź.
  11. Czy Ty i Twój partner macie wspólne cele i marzenia na przyszłość?
    Jeżeli nie planujecie spędzić wspólnie przyszłość, coś jest bardzo nie w porządku. Zmywaj się.

Wniosek diagnostyczny

Pytania te sprowadzają się do jednego wniosku, że związek powinien ulepszać życie a nie opróżniać je. W najgorszym wypadku powinieneś być szczęśliwszy w związku niż poza nim. Kirshenbaum podkreśla, że nawet jeżeli rozstanie poprowadzi do trudnego rozwodu ze skomplikowanym ustaleniem opieki nad dziećmi, w wielu sytuacjach wciąż może to poprowadzić do długoterminowego szczęścia, podczas gdy pozostanie w martwym związku prawie na pewno zapobiega temu.

Niektóre z tych punktów diagnostycznych mogą się wydawać zbyt surowe gdy zalecane jest odejście, w sytuacji gdy Ty uznajesz, że jest ona do rozwiązania. Związek jednakże wymaga wysiłku i zaangażowania ze strony obydwojga partnerów. Jedna osoba nie może być odpowiedzialna za związek. Nawet jeżeli przejdziesz przez cudowne ocalenie (na przykład przez odmienienie okrutnego związku), próby takie najczęściej skazane są na porażkę, i nawet jeżeli się to powiedzie, może to wymagać tak ogromnego wysiłku, że ostatecznie poczujesz że nie warto było. Mógłbyś być o wiele szczęśliwszy w nowym związku (lub będąc samemu) zamiast inwestować tyle czasu w ocalanie związku, który wpędza Cię w depresję. Zdziałasz o wiele więcej dobrego oddając siebie komuś, kto jest otwarty na to co masz do zaoferowania i kto rzeczywiście Ciebie za to docenia. Jeżeli w związku poświęcasz więcej czasu na walkę z oporem niż na dzielenie miłości, lepiej się zmywaj odpuszczając i korzystaj ze związku, który zapewni więcej wzajemnego nagradzania mniejszym nakładem pracy.

Możesz zauważyć, że używając te pytania diagnostyczne możesz odnieść się do szerszego kręgu relacji międzyludzkich takich jak relacje z Twoim szefem i współpracownikami. Na przykład możesz opuścić ten o atrakcyjności seksualnej… ale wzajemny szacunek, wspólne cele, znośne zachowanie, zaspokajanie potrzeb itd. wszystko to idealnie pasuje do relacji zorientowanych na karierę. Na przykład jeżeli Twój szef Cię unika, w momencie gdy próbujesz omówić z nim swoją przyszłość w firmie, powiedziałbym że jest to bardzo zły znak dla jednego z was.

Nie myl pytania dotyczącego tego czy opuścić obecny związek czy też nie, z pytaniem jak mógłbyś znaleźć nowy związek. Jeżeli oczywistym jest, że Twój obecny związek powinien się zakończyć, to zakończ go. Gdy już ponownie pozostaniesz sama, możesz (od)budować umiejętności potrzebne do przyciągnięcia nowego partnera. Mało prawdopodobne jest, że będziesz w stanie ocenić swoje szanse na wejście w nowy związek pozostając w jednym. Na przykład gdy będziesz w związku wszyscy dookoła będą spostrzegali Cię jako niedostępnego, więc nie będziesz w stanie określić na czym stoisz dopóki nie będziesz wolny.

Właściwa diagnoza może Cię również przekonać, że Twój związek jest faktycznie za dobry aby go opuścić. Taka sytuacja może trwać całe Twoje życie lub też może się zmienić w pewnym momencie. Nie możesz kontrolować wszystkich czynników. Ale przynajmniej masz metodę na podjęcie decyzji czy potrafisz zaangażować się w ten związek w obecnej chwili czy też powinieneś planować zakończenie go.

Wybierz siebie

W jakimkolwiek związku, w najgorszym wypadku wybierz osiągnięcie swojego własnego szczęścia.