W ten weekend zamierzam zakatalogować i poukładać swoją wiecznie powiększającą się kolekcję książek i nagrań o rozwoju osobistym. Znaczną część mojego domowego biura zajmują biblioteczki, a dziś dołożę kolejne półki. Mimo że wiele książek, które przeczytałem oddaję komuś innemu, a niektóre pożyczyłem z biblioteki i trzymam na dysku jako ebooki i tak mam dużą kolekcję w fizycznej formie, którą muszę jakoś ogarnąć.
Na początku nauczyłem się praktycznego budowania własnej biblioteczki rozwoju osobistego od Briana Tracy’ego, który nam to polecił z jednym ze swoich nagrań. Kiedy miałem 21 lat, zdecydowałem się skorzystać z jego rady i zacząłem budować własną kolekcję, z czego teraz bardzo się cieszę. Czytanie jest wspaniałym nawykiem, ale zapominamy większość z tego, co przeczytamy, a życie często zatacza koło. Kupiłem pewną ilość książek, która miała mi pomóc rozwinąć mój growy biznes, którym zacząłem się zajmować w 1994. Te same książki mają dla mnie teraz użytek przy budowaniu biznesu rozwoju osobistego. Gdybym nie miał tych książek w swojej biblioteczce, nie pamiętałbym o tym, żeby wprowadzić te pomysły w życie.
Brian Tracy poleca zaznaczać w książce fragmenty, kiedy się ją czyta. Zaznaczaj wszystko, co wydaje Ci się istotne. Wtedy możesz po latach wrócić do książki i powtórzyć sobie wszystkie kluczowe rzeczy w kilka minut. Kiedy zaczynałem, nie robiłem tego i teraz tego żałuję. Znacznie szybciej jest powtórzyć sobie materiał z książki z zaznaczonymi fragmentami i własnoręcznie dopisanymi notatkami.
Budowanie własnej biblioteczki rozwoju osobistego jest proste. Możesz sobie kupić tanią 4-półkową biblioteczkę z sklepie typu IKEA za jakieś 150 zł i pomieścisz w niej około 150 książek. Kiedy kupisz pustą biblioteczkę stworzy się pustka, którą będziesz chciał wypełnić i powoli, ale skutecznie będziesz ją wypełniał.
Nie polecam zachowywać każdej książki, która się przeczytało. Mnóstwo książek nie jest tego warte. Jeśli wiesz na pewno, że nie sięgniesz do jakiejś książki po raz drugi, pozbądź się jej. Oddaj ją komuś innemu, sprzedaj ją albo przekaż jakiejś organizacji. Trzymaj tylko te książki, które są warte tego, by znalazły się w Twojej kolekcji.
Po co się męczyć i tworzyć własną kolekcję? Najlepsze książki o rozwoju osobistym zawierają rozwiązania na powszechne ludzkie wyzwania, takie jak przezwyciężenie prokrastynacji, jak się zorganizować i jak się zmotywować. Często, kiedy stawiam czoła nowemu wyzwaniu, zaczynam zdawać sobie sprawę, że to konkretny przykład ogólnego schematu, którego rozwiązanie jest mi już znane. Jeśli potrafię prawidłowo zidentyfikować problem, wystarczy tylko, że spojrzę na rozwiązanie. Dziedzina rozwoju osobistego nie jest tak ekscytująca jak matematyka czy programowanie, ale są pewne rozwiązania, które dobrze się sprawdzają. Co ważniejsze, chcesz stworzyć kolekcję rozwiązań, które sprawdzają się dla Ciebie.
Dobrzy programiści robią coś bardzo podobnego – tworzą szablony algorytmów do rozwiązywania znanych problemów. Znaczą częścią programowania jest wymyślenie, jak zdefiniować nowy problem w taki sposób, by móc go rozwiązać za pomocą istniejącego już algorytmu. Dla nie-programistów, algorytm to po prostu fajne określenie na metodę rozwiązywania problemów. Pomyśl o tym jak o przepisie.
Ważną lekcją, którą uczą się początkujący programiści jest, “Nie wynajduj koła na nowo.” Jeśli dobre rozwiązanie Twojego problemu już istnieje, po prostu skopiuj je, a nie twórz go na nowo od pierwszej litery. Założeniem jest, że Twoim celem jest rozwiązanie problemu, a nie posłużenie się nim jako przykładem do nauki.
Z rozwojem osobistym jest tak samo. Nie wynajduj koła na nowo. Wielu ludzi boryka się z powszechnymi problemami jak prokrastynacja, lęk przez wystąpieniami publicznymi czy różne uzależnienia. A w wielu przypadkach rozwiązania tych problemów są już znane i siedzą sobie w książkach w pobliskiej księgarni czy bibliotece. Wyzwaniem jest oczywiście znalezienie odpowiedniej książki. Nie mnie mówić Ci, którą książkę masz przeczytać, bo różne rozwiązania działają na różnych ludzi. Poza tym pochłonęłoby to mnóstwo czasu, bo żeby polecić odpowiednią książkę, musiałbym dokładnie zapoznać się z Twoim problemem, a to zajmuje trochę czasu. Ludzie często źle rozpoznają swoje problemy, kiedy chodzi o rozwój osobisty – często to, co identyfikujesz jako problem, jest zaledwie objawem większego problemu. Więc ostatecznym rozwiązaniem dla Ciebie jest zanurzenie się w książki i zaczęcie czytać i eksperymentować. To pochłania czas, ale na dłuższą metę zadziała.
Zatrzymaj książki, w których opisane rozwiązania i pomysły działają na Ciebie i dodaj je do swojej kolekcji. Jeśli działają na Ciebie teraz, prawdopodobnie będą też działać za 10 lat i będziesz się cieszył, że masz te rozwiązania pod ręką, kiedy napotkasz po drodze na podobny problem.
Obecnie posiadam setki przedmiotów w mojej biblioteczce rozwoju osobistego. W zasięgu ręki mam małą biblioteczkę, na których trzymam książki, do których najczęściej się odnoszę. Następnie mam setki innych książek, kaset, płyt i filmów na dalszych półkach. I w końcu w garażu trzymam pudła z archiwami. Jeśli o tym pomyśleć, jest to bardzo podobne do struktury pamięci komputera. Moja mała biblioteczka jest jak pamięć cache, reszta mojego biura to mój RAM, a garaż to mój dysk twardy. W ten weekend postaram się przenieść większość rzeczy z garażu do biura, żebym miał szybszy dostęp do większej ilości rzeczy.
Z powodów, o których wspominałem wcześniej, zwykle nie polecam konkretnych książek, chyba że są naprawdę dobre. Jednak mogę polecić kilku autorów, których książki i nagrania są naprawdę cenne. Oto oni:
-
Anthony Robbins
-
Brian Tracy
-
Stephen Covey
-
Deepak Chopra
-
Wayne Dyer
-
Earl Nightingale
-
Denis Waitley
-
Harvey Mackay
-
Jay Abraham
-
Napoleon Hill
-
Dale Carnegie
-
Og Mandino
-
James Redfield
-
Eckhart Tolle
Często, kiedy polubię jakiegoś autora, czytam kilka jego książek pod rząd, czasem nawet wszystkie. W ten sposób zanurzam się w tok myślenia autora i znacznie głębiej chłonę jego filozofię. Kiedy czytasz kolekcję dzieł danego autora, zauważasz szczegóły i niuanse, które normalnie byś pominął.
Znajdź trochę miejsca w sypialni, salonie lub biurze i zacznij budować własną biblioteczkę rozwoju osobistego. Jeśli jesteś istotą ludzką, zmierzysz się z powracającymi ludzkimi problemami. Nie wynajduj koła na nowo. Stwórz własną biblioteczkę rozwiązań, które działają na Ciebie. Będziesz się z tego cieszył.